Od dłuższego czasu nic nie pisaliśmy w sprawie zapowiadanego
na tegoroczną Komiksową Warszawę „Szkicownika” Michała Śledzińskiego i chyba
łatwo się domyślić czemu. Niestety, publikacja ta ukaże się w późniejszym
terminie – najprawdopodobniej na październikowej międzynarodówce (moglibyśmy po
prostu napisać, że „na pewno” się pojawi, ale ostatnich kilka miesięcy
pokazało, że mimo szczerych chęci różnie z tym bywa).
Powód takiego obrotu spraw jest prozaiczny – żeby móc
wypuścić to w takiej formie i na takim poziomie na jakim byśmy chcieli,
potrzebujemy (i my i Śledziu) znacznie więcej czasu niż mieliśmy w ostatnich
tygodniach czy miesiącach.
Pewnym pocieszeniem (mamy taką nadzieję!) niech będzie
akcja, którą rozpoczynamy z dniem dzisiejszym. Otóż – na jednej z ostatnich
stron „Szkicownika” Karola Kalinowskiego znajdują się rysunki KRLa, które ten
na przestrzeni wielu lat wrysowywał naszej redakcyjnej trójcy na przeróżnych
swych komiksach przy przeróżnych okazjach. I podobnie w przypadku publikacji
poświęconej Śledziowi mamy zamiar wygospodarować miejsce na tego typu rysunki.
JEDNAK! Tym razem chcielibyśmy, aby znalazły się tam tzw. rysografy, które
Michał – znany z ich tworzenia o każdej porze dnia i nocy w najdziwniejszych
miejscach – pocisnął swoim/naszym czytelnikom.
Jeśli więc jesteś w posiadaniu takiego obrazka i uważasz, że
jest na tyle ciekawy, że powinien zostać zaprezentowany światu, to mamy
propozycję: zeskanuj go (min. 300dpi, *.tiff, cz-b), podeślij na nasz
redakcyjny e-mail (biceps.zin małpa gmail.com, w tytule wiadomości: „Śledziu –
Szkicownik”) i – po głosowaniu – być może znajdzie się on we wnętrzu
„Szkicownika”.
Oczywiście nie ma nic za darmo! Osoby, których rysunki (w
sensie rysunki Śledzia) znajdą się w środku dostaną w podziękowaniu egzemplarz
„Szkicownika” wraz z dedykacją od autora oraz (jeśli będą chciały) zostaną
wymienione z imienia i nazwiska wewnątrz publikacji.
Na zgłoszenia czekamy do 1. lipca tego roku.
Czas start!
Czas start!
Przepatrzę swoje komiksy, cosik się znajdzie, to zeskanuję i podeśle, a jakbyście potrzebowali jakiejś pomocy przy składzie, to się jako wykwalifikowany składacz polecam, może jakoś da radę pomóc...
OdpowiedzUsuń